~ Justin ~
Po
do jechaniu do Los Angles od razu skierowaliśmy do domu. Gdy weszliśmy Ava
pobiegła do swojego pokoju, a ja z Darlą udaliśmy się do salonu.
Ledwo
usiedliśmy a usłyszałem dzwonek do drzwi. Gdy poszedłem otworzyć zastałem
swoich rodziców z dziećmi.
Uśmiechnąłem
się na ich widok i wpuściłem ich do środka.
- Justin, gdzie Ava? –
Spytała moja rodzicielka.
- U góry. – Odpowiedziałem z
uśmiechem, po czym zawołałem córkę, która od razu zbiegła po schodach.
Mała
przytuliła się do moich rodziców, a następnie do mojego młodszego rodzeństwa i
wszyscy poszli na górę.
Zabrałem
rodziców do salonu, a następnie poszedłem do kuchni, gdzie przysadzałem napoje.
Nagle przyszła moja żona, która chciała mi pomóc, ale odprawiłem nią z powrotem
do salonu. Przecież nie pozwolę, aby moja małżonka będąc w ciąży mi pomagała.
Do
misek nasypałem słodyczy i wróciłem do salonu z pełną tacą.
- Justin, a wy planujecie
drugie dziecko? – Spytał mój tata.
Spojrzałem
z uśmiechem na moją małżonkę, a ona skinęła głową, na znak, że się zgadza.
- Tato ja już się
postarałem o drugie dziecko, bo Darla jest w ciąży. – Powiedziałem z uśmiechem.
Moi
rodzice spojrzeli na nas ze zdziwieniem wypisanym na twarzy, ale za razem
szczęściem.
- Darla, który to tydzień?
– Spytała moja mama.
- Ósmy i już się nie mogę
doczekać, aż te maleństwo będzie z nami. – Odparła moja żona.
- Gratulujemy tylko, czemu
nam wcześniej nie powiedzieliście, że postaraliście się o kolejne maleństwo? –
Spytał mój tata.
Uśmiechnąłem
się i mocno przytuliłem swoją kochaną żonę i ucałowałem jej policzek.
- Tato, bo sami niedawno
się dowiedzieliśmy. – Odparłem miziając nią dłonią po plecach.
Darla
zaczęła się śmiać. Wiedziałem, że nią to łaskocze, ale nie przestawałem, bo
oboje wiedzieliśmy, że mimo to moja ukochana lubi, gdy tak robię.
Moi
rodzice niedługo później zabrali moje rodzeństwo i wrócili do domu. Ja
postanowiłem wziąć swoją córkę i wykąpać nią, aby moja kochana małżonka mogła
odpocząć, bo wiedziałem, że moja królewna potrzebuje teraz dużo odpoczynku.
- Ava chodź tatuś cię dziś
wykąpie i położę Cię spać, a mamie damy spokój dzisiaj. – Powiedziałem
wyciągając ręce w stronę swojej córeczki.
Dziewczynka
od razu do mnie podbiegła i wskoczyła na moje ręce. Mocno przytuliłem
dziewczynkę, a z szafy wyciągnąłem jej piżamkę, po czym zniknąłem z nią w
łazience.
Nalałem
do wanny wody i nalałem płynu do kąpieli, przez co było pełno piany, co moja
mała kruszynka uwielbiała. Avalanna powrzucała do wody swoje zabawki. Później
pomogłem jej zdjąć ubrania i włożyłem nią do wanny, ponieważ była ona bardzo
wysoka, więc moja córeczka na pewno nie dałaby rady sama wejść.
Pomogłem
małej się umyć i nawet nie zauważyłem, że w drzwiach stoi moja żona. Dopiero
mała mi to uświadomiła.
- Mama. – Krzyknęła nasza
córeczka.
- Cześć kochanie. –
Powiedziała pogodnie Darla. – Juju wyciągnij już małą z wody i połóż nią spać.
Zobaczymy się w sypialni. – Wyszeptała mi do ucha.
Ja
pokiwałem głową na tak, a moja żona wyszła z łazienki. Pomogłem wstać małej i
owinąłem nią ręcznikiem wyciągając z wody. Wytarłem nią i ubrałem w różową
piżamkę z księżniczkami. Rozczesałem jej włosy i wziąłem na ręce. Zaniosłem
córeczkę do jej pokoju i położyłem na łóżku starannie nią przykrywając.
Usiadłem na skraju jej łóżka i zacząłem jej śpiewać kołysankę. Mała zasnęła
praktycznie od razu.
Usłyszałem
dźwięk lejącej się wody, czyli małżonka bierze prysznic. Sam też postanowiłem
się odświeżyć. Wyciągnąłem z szafki bokserki i ruszyłem do łazienki. Wziąłem
szybki prysznic i wróciłem do sypialni.
Moja
kochana księżniczka już leżała i spoglądała w sufit. Położyłem się obok niej i
mocno przytuliłem.
- Justin obejrzymy coś w
telewizji? – Powiedziała wtulając się w mój tors.
Uśmiechnąłem
się i sięgnąłem po pilot leżący na szafce nocnej. Włączyłem wielki telewizor
plazmowy, który w tym samym czasie wysunął się z komody stojącej naprzeciwko
naszego łóżka.
Włączyłem
jakiś romans a moja żona mocniej wtuliła się we mnie i musnęła lekko moje usta.
Wtedy ja objąłem nią pod plecami tak, że dłoń położyłem na jej brzuchu. Już się
nie mogłem doczeka, kiedy moje drugie maleństwo zacznie kopać, a ja będę mógł
poczuć jego ruchy.
Nim
się zorientowałem moja księżniczka już spała. Musnąłem jej czoło, po czym
wyłączyłem telewizor, który z powrotem schował się do komody i szczelnie
objąłem swoją małżonkę i chwilę później spałem już wtulony w swoją ukochaną.
Po
przeczytaniu skomentuj :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz